już wiek mnie przegania
starość wita w klubie
ale nie zraża mnie wcale
to złudzenie długie
jest we mnie dbałość o siebie
i o me duchowe wsparcie
wszystko co najsłodsze
boże! w Jego łasce..
spotkałem Ciebie
jak w zeszłej jesieni
albo nocą czerwcową
albo w czas budzącej się zieleni
sam już nie wiem kiedy
to nie skleroza lecz liczby
dużo ich i przybywa
to kobiet kwiat czysty!
nie musisz być piękna
chcę tylko, żebyś mnie kochała
żebyś o mnie, że jestem
tam w oddali - o Przyjacielu, pamiętała!
reaktywacja wiersza autora, z dn.04.06.2014